Miesiąc październik 2012

Zielony

Zieleń jest synonimem życia.
Połączenie dwóch przeciwstawnych barw: ciepłej, żywej żółci i chłodnego, dostojnego błękitu dało zieleń, która stała się wyobrażeniem równowagi i tolerancji naszych emocji. Zielony jest więc zaprzeczeniem samym sobie. Jest połączeniem niespokojnej natury żywiołów, jakie tkwią w każdym człowieku. Jest bezpiecznym kompromisem.
Jasna, świeża, błyszcząca… Jest uznawana od dawien dawna za symbol nadziei, czystej, młodej miłości oraz symbol odradzającego się życia po martwej, białej zimie.
Zielony jest kolorem wegetacji i „rośnięcia”, co nierzadko ma swoje inklinacje w różnych językach.
Kolor ten, szczególnie jasny i nasycony – jest radością i spokojem. Neutralizuje przygnębienie i smutek.
Oczywiście, barwa, kojarzona bezpośrednio z roślinnością i lasem, przedstawia wiele wyobrażeń ludowych leśnych bóstw i boginek, właśnie zielonych. Zieleń była również atrybutem mitologicznego boga Priapa ( w starożytnej Grecji i Rzymie ) – boga płodności. Zapewniał on urodzaj, opiekował się ogrodami, drzewami oraz winnicami. W ogrodach często ustawiano posągi lub hermy przedstawiające Priapa z wyeksponowanym członkiem w stanie erekcji, przy których składano mu ofiary z pierwszych plonów. A więc i barwa zielona stała się również symbolem miłości cielesnej.
Jest także skojarzone wyobrażenie dzikiego myśliwego / łowcy, który ściga leśną zwierzynę lub …porywa dziewice. Nie sposób uniknąć porównań do kolejnego wcielenia „złego” / diabła. W dawnych przekazach ponoć diabeł, uprawiający seks z czarownicą był ubrany w zieleń. W starożytnym Rzymie kolor zielony był przypisywany właśnie ulicznicom.
Zielona barwa przypisana była więc również myśliwym ( łącznie z szarością ). Nabrała ona jeszcze większego poważania po wynalezieniu prochu strzelniczego, gdy duże znaczenie miało maskowanie się przed zwierzyną, na którą poluje się w lasach.
Co znamienne – w krajobrazowym malarstwie sztalugowym bardzo długo utrzymywała się tonacja zieleni oliwkowych, błękitnych i zszarzałych. Było to związane m.in z efemerycznością barwnika zielonego, który niestety, produkowany z orginalnych surowców, był bardzo nietrwały i / lub drogi. Dopiero nadejście ery farb wytwarzanych chemicznie, w postaci wygodnych tub, dał artystom malarzom śmiałość w ekspresji ukazania barwy zielonej w całej okazałości, co zaczynają wprowadzać genialnie w praktyce impresjoniści.

malarstwo

Satyr i Nimfa – Henri Matisse

Praca artysty, który nauczył mnie inaczej patrzeć na kolor.

Dowiedz się więcejZielony

Niebieski

W niebieskości można utonąć. To właśnie wpatrując się w czyste, kobaltowe niebo, człowiek chce zostać przez nie wchłonięty. Chce latać razem z ptakami. Niebieski jest spokojem i oddechem. Skłania ku zatrzymaniu się, zamyśleniu, zapatrzeniu. Ale może również żywo drgać i błyszczeć, niczym tafla wody jeziora w pogodny dzień.
Kolor ten od dawna łączony był z wodą i niebem / powietrzem. I to właśnie bóstwa wody / morza oraz powietrza są ukazywane już od prehistorii otulone błękitnymi płaszczami lub otoczone chmurami.
Obraz boskiego, niebieskiego płaszcza był tak silnie zakorzeniony w mentalności ludzkiej, że został on potem przeniesiony w symbolice chrześcijańskiej na niebiański płaszcz Chrystusa Króla, a następnie na błękitne szaty opiekuńczej Matki Boskiej, które odtąd stały się jej rozpoznawalnym znakiem, razem z bielą.
Błękit stał się symbolem również błyskawicy, na przemian z czerwienią. A także symbolem urodzaju ziemi, małżeństwa i szczęścia. Pod koniec średniowiecza nastąpił przedziwny zwrot w znaczeniu tej symboliki barwy, która od symbolu wiecznej wierności przeszła w znaczenie zdrady, wiarołomstwa i niewierności. Na tyle poważna była ta zmiana, że pociągnęła za sobą na jakiś czas zakaz używania barwy niebieskiej w liturgii katolickiej. I tutaj wkracza nowe znaczenie niebieskiego płaszcza na niektórych terenach: stał się on symbolem hańby i zdrady.
Błękit na przestrzeni wieków, u wielu ludów stał się również barwą zmarłych i żałoby, która jednak nie zawsze była otulona smutkiem. Odcień błękitu pruskiego jest zbliżony do czerni. Jest porównywany często z cieniem. Do tej pory czasami jest traktowany zamiennie błękit – cień – noc – czerń.
Jako, że muzyka jest bezpośrednio związana z kolorem – tutaj też mamy bezpośrednie odniesienia do barwy niebieskiej. Nazwa „blues” być może powstała z amerykańskiego: to feel blue ( w luźnym tłumaczeniu oznacza to: być melancholijnym ).
Z rozmowy z przyjacielem – muzykiem i pisarzem, dowiedziałam się również, że:
„W jazzie są nuty zwane „bluenote”, które nadają charakter smutku temu co wesołe ( jednoczesność tercji małej i wielkiej ) i charakter nostalgii ( w septymie ), ale budują też napięcie i „brudzą” – kwinta zmniejszona, zwana jeszcze w czasach baroku diabelskim interwałem.”
…I doszliśmy do diabła.
Pogańskich zabobonów kościół oczywiście nie mógł tolerować i był ich zdeklarowanym przeciwnikiem, więc dawne bóstwa, otulone niebieskimi płaszczami i będące w głębokim poważaniu ludu, stały się przeklęte i zarzucano im zadawanie się z diabłem!
Błękit stał się więc mimowolnie symbolem diabła i czarownic.
Więc kolor niebieski potrafi być jednak bardzo niejednoznaczny… Z jednej strony stał się atrybutem Boga, z drugiej – został symbolem diabła, „złego”.
Dwoistość ludzkiej natury została tutaj w magiczny sposób podkreślona…

kolor w malarstwie

Niebieskie chabry – Margaret Olley

Praca przesycona błękitnym światłem wspaniałej australijskiej kolorystki.

Dowiedz się więcejNiebieski

Czerwony

Barwa czerwona jest chyba najbardziej kontrowersyjną ze wszystkich barw.
Jej znaczenie w dziejach człowieczeństwa jest naznaczone największą amplitudą emocjonalną, będąc odbierana jako kolor ciepły lub chłodny / „dobry” lub „zły”, w zależności od przypisanej jej funkcji psycho-społecznej oraz wyrazu.
Nasycony kolor czerwony jest odcieniem, który bardzo intensywnie działa na nasz sympatyczny układ nerwowy. Pobudza, drażni, stawia w gotowości, ożywia, podnieca.
Od pradziejów ludzkości czerwień kojarzyła się zawsze z życiem i śmiercią, z miłością i nienawiścią.
Czerwona krew daje życie. Czerwona wypływająca krew, często powoduje śmierć.
Do życia dochodzi witalność, siła, płodność, seks – gdzie barwą tą często podkreślano nadrzędne cechy płci. Od dawna jest ona kolorem przypisanym kobietom ( symbol krwawienia miesięcznego ), a nawet nierządnicom ( kobieta skojarzona z seksem ).
Nadto w mentalności ludzkiej dochodziło pojęcie gotowości do walki, agresja, bojowość i okazywanie swojej przewagi nad wrogiem w płonącym czystą czerwienią proporcem na polu walki oraz szacunek, dobrobyt w zaświatach i zjednanie sobie zmarłych w tzw. czerwonych pochówkach.
Dochodziło oczywista do dalszych magicznych transformacji, gdy „najlepsza” krew pochodziła od najpotężniejszego zwierzęcia ( smok ), czerwone okręgi / wstążki miały chronić od wszelkiego złego, a rozdrapywana do krwi skóra żony po śmierci swojego męża miała mu dać spokój i szczęście po przejściu na drugi brzeg. A zdarzało się tu i ówdzie, że wojownicy spijali krew swoich mężnych dowódców, aby przyjąć w życiodajnym napoju ich siłę i waleczność; tudzież wrogów, aby podnieść swój prestiż wojownika.
Czerwień była również od dawna symbolem sądów, sprawiedliwości i wymierzania kary. Często kara wiązała się bezpośrednio z krwią i śmiercią, więc i kat, funkcjonujący w ramach wypełniania sądowniczych wyroków miał przypisaną czerwień w ubiorze. Jako jednostka bardzo poważana i obdarzana szacunkiem, a jednocześnie pogardzana, której się wręcz obawiano – budziła ambiwalentne uczucia.
Czerwień znów stała się tutaj dwuznaczna.
I właśnie dlatego uwielbiam ten kolor!
Dla jego agresywnej witalności i dwuznaczności!
Nie ma w nim nic z pokory. Jednocześnie nakazuje rozpasanie życiem, z delikatnym skinieniem głowy, przyjmującym niewyobrażalną potęgę natury.
Czerwień jasna ( czerwień saturna ) jest świeżą, radosną, niewinną jeszcze erotyką. Jest pląsaniem wrażeń, domyślających się dopiero cudownego wyuzdania zmysłów.
Czerwień intensywna ( od cynobru po karmin ) jest namiętnością mężczyzny. Jest pasją, która płonie niesamowitym blaskiem pożądania. Oczekuje poddania, spalenia i stopienia w upojeniu…
Ciemna czerwień o odcieniu chłodnym jest oczekiwaniem. Ona czeka na ponowne rozżarzenie w sobie, na rozbudzenie ukrytych tęskniących mocy. Jest czerwienią wina, które tak samo pobudza, drażni, podnieca i rozżarza, ale rozchyla się w gęstości mroku.
Czerwień jest mostem między życiem, a śmiercią.
Jest we mnie!

czerwień w malarstwie

Bluzka w paski – Pierre Bonnard

Jasna czerwień, jako dominant barwny u mojego ulubionego kolorysty.

Dowiedz się więcejCzerwony
EnglishPoland