Z pewnych zdarzeń / emocji / historii / kompilacji / napięć / sentymentów… się wyrasta.
Jest to wyraźny znak i sygnał wędrówki naszej świadomości w zupełnie inne rejony i transfery życia.
Jest to cudowne zjawisko!
Co jakiś czas robię porządki w moim archiwum… Co jakiś czas decyduję, z czego wyrosłam :)
Tworzy się NOWE!